UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Większość elblążan 60+ i starsi, pamiętają, że w Zamechu pracę miało Ok.6 tys. mieszkańców, że stanowili elitę pracowniczą Elbląga. Nie liczyło się wówczas modernizowanie zakładu, zakup nowoczesnych maszyn i urządzeń, nowych technologii. Produkowało się sporo, ale sprzedawano za bezwartściowe ruble transferowe. Po upadku komuny zakład musiał być rentowny, produkować dobrze, ale tanio. Na unowocześnienie rząd nie miał środków, stąd konieczna prywatyzacja. Wielu Polaków tego nie rozumie, krzyczą, że majątek narodowy sprzedano za grosze. Nie chcą przyjąć, że ten majątek był już zdekapitalizowany i miał niewielką wartość.
babunia