Zgłaszanie opinii do moderacji

Nic mnie tak nie zirytowało jak promocja w kaufie na znicze w zeszłym roku, a raczej zachowanie kasjerki. Przy zakupie 4 cena niższa, promocyjna. Biorę 8.Pakowane po 6,więc biorę zgrzewkę + 2.I widziałem w oczach jak mi regularna cena wchodzi. Po zwróceniu uwagi, że nie nabiły się w promocji dostałem odp: "to pan sobie idzie do infromacji i tam wyjaśnią i ew. zwrócą różnicę". Tak mnie ch... strzelił, że nie wziąłem tych zniczy w ogóle! Teraz wyobraźcie sobie, że w Niemczech taka sytuacja jest NIE DO POMYŚLENIA!!! Jeżeli zwrócisz uwagę kasjerce, że była cena promocyjna, to tu UWAGA!!! Ona schodzi z kasy, ZAPI.. LA do półki!!! Spisuje cenę i sprzedaje po takiej, jaka jest na półce!!! I NAWET jeśli termin promocji minął, a kartka nadal wisi przy produkcie!!! I to nie był jeden przypadek z jakim miałem do czynienia. W niemieckim ALDI, jeżeli cena na metce nie zgadzała się z tą na kasie, to gość WSTAŁ od kasy, poszedł na zaplecze, poprawił cenę w systemie i skasował produkt JESZCZE RAZ po takiej, jaka była naklejona na metce. Czym ten kraj się różni od tamtego, że tam się da, a u nas jak ci nie pasuje, to spie... laj do informacji?? CZYM???