UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pani Grażyno, rzeczywiście Pani lista jest mocno niepełna. I nic nie ujmując Pani pracy przy jej opracowaniu, tym którzy się na niej nie znaleźli, należy też się pamięć. Często to byli Powstańcy drugiego i trzeciego planu, jeśli można tak określić uczestników tych dramatycznych wydarzeń, którzy wprawdzie nie brali udziału w bezpośrednich walkach, ale też bez ich pomocy Powstańcy-bojownicy nie mieli by możliwości złapania chwili oddechu, czy też mieć okazji żeby chociażby się uśmiechać. I proszę nie odbierać tych słów jako krytyki tego artykułu, ale jako mały, nieznaczący suplement. Po prostu znałem (ponieważ już niestety odeszły) kilka osób, które przeżyły Powstanie i uczestniczyło w nim, ale nazwijmy to eufemistycznie - na tyłach. Kilkoro z nich, to byli właśnie elblążanie. O tych, jak się okazuje, anonimowych uczestnikach też warto pamiętać. Ta pamięć im się należy. Pozdrawiam Panią.
paterek