UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Dwie sprawy - primo, tłumaczenie w rodzaju "nima, POdobnie jak w innych miastach w Polsce" jest cokolwiek żenujące, bowiem a) co to kogo obchodzi, jak jest "w Polsce", skoro to u nas jest cyrk i szkodnictwo wlewające się ludziom z deszczem do piwnic, oraz b) trza by sprawdzić, jak często statystycznie zalewa tych "w Polsce" i "tych w Elblągu"; Drugie primo (dla intelektualistów - secundo), to jest bardzo proste pytanie o to, co zrobiły neoliberalne, kapitalistyczno-burżuazyjne władze miasta Elbląga przez 33 lata wrażego styropianizmu oraz dekady PObierania kosmicznych apanaży za swoje nieróbstwo, że ta sprawa od czasu niedobrej, równościowej komuny leży w elbląskim, patodeweloperskim grajdole i kwiczy? A przecież burżuje się budujo na POtęgę - i nikomu z władz miasta żadna lampka w głowie nie zapaliła się przez te wszystkie lata? Tragifarsa jakaś; #YesCannonsSlowMarket, #dyletanci;
lubie.kefir