Zgłaszanie opinii do moderacji

Maniery i kindersztubę (jest takie słowo) mam całkiem nieźle opanowane, ale rzadko stosuję je wobec tchórzliwych anonimków, zaś praktycznie nigdy wobec opluwającej mnie, w tym internetowej, hołoty. Jak się Pan zaczniesz podpisywać nazwiskiem pod swoimi kalumniami, to jest szansa, że doczeka się również odpowiedzi, ale zupełnie nie rozumiem z jakiego powodu miałbym być uprzejmy wobec notorycznie opluwającego mnie tu ordynarnie, anonimowego chamstwa. Jeśli chce się uzyskać jakieś odpowiedzi na swoje pytania, to należy zachować choć minimum kultury, której prawicowy troll od lat mnie prześladujący na tym forum bynajmniej nie zachowuje. Ja zaś jestem z tych, co to odpłacają pięknym za nadobne, warto sobie przyswoić na przyszłość; Z chamstwem zaś w życiu, jak nauczał klasyk, nie rozmawia się językiem poetyckiem, ale co najwyżej siło i godnościo osobisto - też warto zapamiętać, zanim niedobry Niemiec Alzheimer pochowa wszystkie akurat potrzebne rzeczy na zawsze; [zdj. W temacie artykułu, bynajmniej nie w temacie malkontenckiego dziaderstanu. ] #PrawdaWasWyzwoli...

tow. Koliński ocenzurowany