UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
do licha, czy elbląski śmiertelnik to wszystko rozszyfruje? Warto pytać w sprawach ważnych, ale w naszym mieście aktywność jest rzeczą niedobrze widzianą. Przekonała się o tym Posłanka Monika Falej, kiedy to podczas sesji 17 marca przytoczyła odpowiedź na swoją Interpelację do min. Gróbarczyka: W sprawie całościowych kosztów wszystkich etapów budowy i modernizacji drogi wodnej od Mierzei Wiślanej do do Portu Morskiego Elbląg. Stwierdziła, że odpowiedzią ministra ostatnie 800 m i obrotnica zostały scedowane na samorząd. No i zaczęło się. Dwie najważniejsze na sali osoby zaczęły strofować posłankę, po co daje głos, skoro z ministrem Gróbarczykiem żyjemy za pan brat i prawie wszystko załatwione. A przecież ten sam minister tydzień przed sesją ( 10 marca) tak napisał do Posłanki : Nie jest obecnie możliwe wykonanie i sfinansowanie przez administrację morską 800-metrowego odcinka toru wodnego na rzece Elbląg wraz z obrotnicą dla statków, o których mowa w pytaniu Pani Poseł, ponieważ podmiotem zobowiązanym w tym zakresie jest podmiot zarządzający Portem Elbląg. I prawie o to samo znowu padają pytania. Ryzykowne! Pozdrawiam.
RyszardKlim