UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Parę dni temu moja mama odebrała podobny telefon. Jakiś gnojek udając płacz, mówił, że potrącił kobietę na pasach i się rozłączył, po czym znów zadzwonił. Tym razem Ja odebrałam. Zapewne zorientował się i już nie zadzwonił. Numer z którego dzwonił był zastrzeżony. Dobrze, że byłam, w tym czasie, ale cwaniaczku pamiętaj - Karma zawsze wraca!!!!


Anuluj