UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Ale to dopiero za Gierka. Wtedy już nie było kołchoźników. To był zwykły głośnik w skrzynce plus potencjometr, kabel z wtyczką i tyle. Podłączalśmy się jako dzieciaki do tych drutów, bo biegły tuż pod oknami na I p.


Anuluj