UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Mecz cienki. Zlituj się nad sobą bo najbardziej wpienia kiedy zaczyna się szukanie winnych wśród elementów spoza boiska, nogę podstawił naszej zawodniczce, że stękasz, piłkę schował, a może jeszcze się dowiemy, że sędziowanie przeciwko gospodarzom. Ręczna jak ręczna, z dolnego poziomu tabeli, trochę zapasów, trochę II min kar. Start wyglądał jakby właśnie kontynuował grę opisaną przez Wołoszyk, w kratkę i falami. A patrząc w kalendarz realnie tylko szansa z Kielcami coś ugrać, poza tym jesteśmy dawcą punktów.