UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
A mnie to wali. Ja codziennie jeżdżę na bani, czasami tak nawalony że nie wiem gdzie gaz a gdzie sprzęgło, na Piłsudzkiego o 5 rano rozwijam prędkość 13o km/h bo nawalony zawsze zasypiam do pracy więc się spieszę. Nigdy nie zabiorą mi prawka bo nie mam, zabrali mi za jazdę po pijaku. Samochodu też mi nie skonfiskują bo codziennie jeżdżę innym, kradzionym. Jestem bezkarny.