UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Prawda jest taka, ze w Elblągu złodzieje aut są bezkarni. Kradną auta rożnych marek i rożnych roczników, a nasza elbląska policja na to pozwala, z tego co mi wiadomo to w naszym „bezpiecznym mieście” przez rok, skradziono przez tzw. wysadzenie z samochodu około 10 kobiet – były to samochody nowe (i niestety przez ten rok nie udało się złapać winnych). Nikt za to nie odpowiada, nikt nie reaguje, a policja po całym roku czekania wpadła na super pomysł - powiadamiania przez dzielnicowych właścicieli samochodów najczęściej kradzionych o zaistniałym zagrożeniu. (gdzie nasze podatki, kto odpowiada za ten stan rzeczy?)