UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

C.d. Byłem w szkole w 2004 roku dzieci było bardzo mało, odeszli do gimnazjum w Tolkmicku. Ci co pozostali robili wrażenie dzieci mocno pokrzywdzonych przez los, byli bladzi i smutni, zbici w małe grupki czekali w ciemnym korytarzu na początek lekcji. Inne siedziały na schodach i zeszklonymi oczkami patrzały na okno, za którym widać tylko ponurą zaniedbaną skarpę. Przez te 14 lat wszystko było takie sami ponure i smutne. Odwiedziliśmy w tym dniu szkołe w Łeczu oddaloną o 3 km od Suchacza też była przerwa, ale tamte dzieci tryskały życiem wszystkie miały coś do powiedzenia , wszystkie się w coś bawiły. Nawet nauczycieli chodzili uśmiechnięci. Klasy widne , wentylowane, wszędzie ciepełko a jaka piękna sala gimnastyczna i gabinet lekarski. Za oknami widok na Zalew Wiślany i morze. Jedna gmina obydwie szkoły blisko siebie tylko dzieci chyba z dwóch światów, czy rodzice uczniów z Suchacza przypadkiem nie prześladujecie własnych dzieci zmuszając ich do nauki w takiej szkole. Przypomnę iż do szkoły w Suchaczu dojeżdża 40 uczniów z Kamionka W. a wszystkich dzieci jest 80. Burmistrz nie jest złodziejem , ma fałszywych doradców w gminie. Pani Dorota Ch. czy będąc radną nie zlikwidowała pani szkoły w Kadynach ? !!!!!

Stanisław

Anuluj