UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Po pierwsze filmy z erotyką mało miały wspólnego i nieistotna jest tu cena filmu. Lekcja erotyki to lekcja erotyki, a nie opowieści o ludziach z problemami psychicznymi... A tak właśnie odebrałam 2 i 3 film. Film niespodzianka niestety niemalże mnie uśpił, więc po 30minutach projekcji opuściłam salę. Co do "konkursów" międzyfilmowych, to były one odrobinę szowinistyczne i mało romantyczne. W moim odczuciu mało smaczne i twórcze, a z erotyką nie mające nic wspólnego, podobnie jak Pani Basi do kobiety erotycznej sporo brakuje. Obejrzeć można było, owszem, ale rewelacyjny wieczór to to nie był.
hi