UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Myślę że tutaj byla tu chwila nieuwagi ze strony kierowcy, jednocześnie bezmyślność pieszej co doprowadziło do zdarzenia. Sam byłem (sprawcą)kolizji w tym roku, po czym poszkodowanych przyznał się że mnie nie widział i go potrąciłem. Więc kochani piesi, często z waszej winy tracicie zdrowie, a kierowcy uprawnienia często niezbędne do funkcjonowania w życiu codziennym. Pozdrawiam wszystkich nieuważnych piechurów. .. Panie kierowco, nie da się Pan. Pozdrawiam

Perspektyw

Anuluj