UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Warszawa. 98 letnia kobieta, sąsiadka mojej ciotki, umarła podczas snu. Rodzina się wkurzyła, bo jako przyczynę zgonu wpisano COVID-19.Rzeczywisty powód to ogólna niewydolność organizmu spowodowana jego biologicznym zużyciem - czyli krótko mówiąc śmierć ze starości. W tym wieku jest to normą. A że przed śmiercią zrobili jej test i wyszło że ma wirusa, to wpisali że zeszła na kowida. Więc wystarczy, że masz dodatni wynik testu i wówczas umierasz na kowid, choćbyś był wcześniej chory na milion innych chorób lub ze starości ledwo się trzymał na nogach. Tak właśnie wyglądają kowidowe statystyki.