UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Dyrektorka z elbląskiego oddziału Energi (EZE) ciągnęła "na lewo" prąd. Gazeta Wyborcza ujawnia kolejne nieprawidłowości w koncernie. Po publikacjach dziennika szykują się zwolnienia - na pierwszy ogień idą członek zarządu Piotr Szynalski i dyrektor z Elbląga Henryk Dorociński W grudniu 2002 kontrolerzy EZE wykryli, ze dyrektor finansowy Elbląskich Zakładów Energetycznych Janina Szczepańska, zasilała autohandel należący do męża tańszą energią „domową”. Gdyby Szczepańskiej naliczono karę, wyniosłaby ponad 8 tys. zł. Tak się jednak nie stało, bo prezes EZE Henryk Dorociński w styczniu 2003 zmienił zasady karania nieuczciwych odbiorców prądu. Zarządzenie zadziałało wstecz i objęło dyrektor Szczepańską, która ostatecznie zapłaciła 1200 zł wyrównania za niezapłacony prąd. Dorociński tłumaczy, że zarządzenie nie było przygotowane pod potrzeby konkretnej osoby. Aleksander Żubrys, pomorski wicebaron SLD i zarazem członek rady nadzorczej Energi, zdradził wczoraj Gazecie, że nad Dorocińskim zebrały się już czarne chmury. Rada ma zarekomendować zarządowi koncernu rozstanie się z elbląskim dyrektorem. Wcześniej - bo już w najbliższą sobotę - rada nadzorcza ma zwolnić Piotra Szynalskiego, członka zarządu koncernu, od którego ujawnianie skandali w energetyce się zaczęło. Gazeta Wyborcza
gw