UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Czytam komentarze i widzę, że nikt Marka nie znał. Nie mówi się o tym co "lubił", jak sztampowo oceniał ludzi (nie uczniów)nie za ich pracę a czas urodzenia i pochodzenie, kto prowadził go do domu gdy jeszcze nauczał. Trudny osobowościowo, dogmatyczny. Ale został wezwany, więc niech spoczywa. Nie zdążył powiedzieć wielu ludziom "przepraszam".