UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Gdybym liczyła ciotki, szwagrów, stryjecznych wujków itp to poszłoby w setki gdyby liczyć od pierwszej fali. Szczerze to mało kogo znam kto by nie przechorował. Pracuję w szkole więc mam trochę znajomych. W tej chwili chorują 2 koleżanki z mężami i koleżanka syna (czyli tych 5 zaszczepionych o których piszę wcześniej)Możesz wierzyć lub nie


Anuluj