Zgłaszanie opinii do moderacji

Reanimacja tego gospodarczego trupa, jakim jest Szpital Miejski jest zabiegiem ekonomicznie nieuzasadnionym. Tylko nieuleczalny optymista widzi świetlaną przyszłość tego zdekapitalizowanego obiektu. Nie pomogą tu nowe tynki i tapety, gdyż flora bakteryjna, która namnożyła się w tych drewnianych stropach i starych murach będzie zasadniczym argumentem w rozmowach z prawnikami - reprezentantami pacjentów przed obliczem temidy w sprawach o zakażenia szpitalne. W związku z tym utrzymywanie operatywy w tym szpitalu uważam za trochę ryzykowne. Topienie środków w nawet najnowszy sprzęt operacyjny tej sytuacji nie uzdrowi. To, że dotychczas pacjenci nie zdarli skóry z tego szpitala nie jest zasługą jego stanu fachowo-sanitarnego, lecz ciągle jeszcze niewielkiej ich świadomości. W chwili, gdy niektórzy zwietrzą, gdzie "stoją konfitury" to sypać się będzie nie tylko łupież, ale i pióra.

ktoś to musiał powiedzieć