UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

ostatnio do szkoły z 8letnią córką szedłem i na pasach koło rynku (Niepodległości-Dąbka)gość koło 20tki i wadze koło setki przeciął drogę przed samymi pasami prawie w córkę uderzając i nawet nie rozglądając się na czerwonym poleciał przez pasy. Ja w tym momencie do córki głośno patrz jakie barany stare jeżdżą na hulajnogach a gość zatrzymał się przed drugą częścią pasów obejrzał się i zaczął coś pultonić. Ja mu czy ma problem zrobiłem krok do przodu a ten idiota zaczął uciekać przez kolejne czerwone bo myślał że będę go gonić. Innym razem koło szkoły muzycznej dwóch jechało na jednej jakiś malec wąchał chyba dosłownie bąki starszego a ten z 30 kilosów na godzinę zasuwał na zakręcie aż mi się włosy zjeżyły. Zastanawiałem się czy ten z tyłu był taki uchachany z tego czy bardziej osrany. Po prostu czasem widzę jakieś zwierzęta na tych hulajnogach choć też widziałem i starszych w kaskach jadących normalnie więc nie czepiam się wszystkich. Jest to ciekawe rozwiązanie na zmniejszenie korków, zanieczyszczenia ale policja musi większą uwagę na nich zwrócić bo zakładam że większość nie ma na to uprawnień. Takie moje spostrzeżenia :))


Anuluj