UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
W miescie gdzie teraz mieszkam jest 3 razy wiekszy park technologiczny, gdzie nie ma zadnego dyrektora. Jest dwoje pracownikow, ktorzy sami zalatwiaja wszystkie sprawy, a po godzinach biora sie za sprzatanie. W szczegolnych sytuacjach dzwoni sie do biura wlascicieli budynku, jednak nie pamietam takiej sytuacji. Wszystko zalatwia sie u tej dwojki pracownikow. A u nas Bizancjum i stoleczki dla kolesiow.