UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
A czemuż to latający samolot miał przeszkadzać w tej imprezie? Czyżby ta opinia mieściła się w tym kołtuństwie, właśnie zawartym w dramacie Gabrieli Zapolskiej. Chyba bardziej niestosowny był sposób przejazdu samochodu, w którym kierowca katował przechodniów głośną muzyką. Taką między dźwiękiem trąby jerychońskiej, a nieskładnym wyciem wilczej watahy.
Mukkoki.