Zgłaszanie opinii do moderacji

Ja robiłem remont i miałem troszeczke gruzu który ułozyłem obok zsypu-inni tez w tym składowali w tym samym miejscu i czasie- i o dziwo po 2 dniach samowolnie zabierają gruz oraz przylatuje sprzataczka z pismem o pilny kontakt ze spółdzielnią.Niewiele myśląc dzwonie a tam mi KAŻĄ przyjść i podpisać (oczywiście opłacic również 60PLN) faktórę za wywóz gruzu!!!!!!! Nie mam pojęcia z kąd się dowiedzieli, że to mój gruz-ja ich o nic nie prosiłem i nie umawiałem sie.W końcowy efekcie powiedziałem co o tym myślę i na tym się skończyło.Jestem bogatszy o 60PLN. Tak na marginesie to uważam że jest to robienie ludzi w bambuko. Jeżdzi sobie ciagnik z przyczepą i pewnie po kilkanascie jak nie kilkadziesiąt klatek dziennie obsłuzy oczywiscie razy 60PLN to wyjdzie niezła sumka. Jestem tylko ciekawy czy owa faktóra była na spółdzielnie czy na prywatną firmę jezeli na prywatna firmę co podejżewam to niezły wał bo ktoś zarabia wysługując sie pracownikami spółdzielni i to zarabia bycza kasę.

lokator