UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Tylko 2000 zł za zniszczony dach, to chyba jakiś kawał. O ile da się go naprawić, blacha porozciagana, będzie jak sprężyna. Tlumaczenie, bo był pijany. Zwykły gowniaz z brakiem szacunku do czyjejś własności. Dokładnie wiedział co robi. Jak kara: wykup samochodu po cenie rynkowej, oraz pól roku robót publicznych.
Henio