UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
No triumf prawa - 96-letnia staruszka, w czasie wojny siksa pisząca na maszynie w obozie, ciągana TERAZ po sądach, bo pod ręką, w przeciwieństwie do tych wszystkich grubych ryb, które siedzą sobie spokojnie w bogatych domach starców albo w dostatku w domowych pieleszach w Austrii czy krajach Ameryki Południowej. Po prostu jestem pod wrażeniem tej cudownej sprawiedliwości. Ech.