UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pozdrawiam wszystkich głąbów, sekciarzy, nawiedzeńców i jak tam komu na imię, opluwajcie się dalej. Artykuł jest o pietruszce a wy w lesie. Powiem na temat, nie z przypadku w Elblągu jest tyle (no może było)terenów zielonych, poprzedni mieszkańcy budowali się na terenach wolnych od wód podskórnych, kurzawek i cieków wodnych, dom stojący na takim terenie nie jest zbyt zdrowy -dziś radiesteci też są i pomagają w lokalizacji domu. Obecnie wykorzystywane po budowę łączki, szuwarki i inne bagniste poletka to dawne takie zamaskowane zbiorniki retencyjne. Osuszamy je drenujemy i dziwimy się że większa ulewa robi nam z innych części miasta darmowe kąpielisko.
cedembał