UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Nie myślałem, że kiedyś to powiem bo tak jak większość zniesmaczonych upadającym klubem Start wierzyłem że gdy kilka lat temu przychodził trener Niewrzawa Start może być potęgą jak na nasze polskie warunki. Początek zapowiadał się dobrze ale tylko na nadziei się skończyło. Z każdym kolejnym rokiem trener zamiast budować niszczył to co wcześniej budował. Tłumaczenia i usprawiedliwienia że w klubie nie ma pieniędzy to tylko jego tzw dupokrytka. Co do jego pracy to przytoczę jeden przykład. Stapurewicz, o bardzo dużych możliwościach zamiast się rozwijać aby dziś stać się najlepsza zawodniczką w Polsce na prawym rozegraniu stała się jedną z najgorszych na tej pozycji. Gdzie był trener? Czy nie widział jej mankamentów i co zrobił aby je wyeliminować. Odpowiedź sama ciśnie się na usta NIC. Dziwi mnie tylko, że gdy następował zjazd Startu w dół dlaczego natychmiast nie podziękowano temu Panu za dalsze jego usługi. Dziś nie ma trenera aby budować od nowa a dlaczego? Też odpowiedź ciśnie się na usta. Swego czasu asystentką była elblążanka Pani Stelina, która dziś w naturalny sposób mogła by przejąć zespół. No ale nie mogła bo nie pasowała do koncepcji pana trenera, który ściągnął do klubu pierwszego kolesia a ostatnio kolejnego. Ten kolejny może by się nadał ale jest mała przeszkoda bo nie posiada licencji trenera. Przecież to było wiadomym w momencie jego zatrudniania bo wszyscy o tym wiedzieli.