UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Wkrótce nie - Kadeci ze szkoły wojskowej w Kaliningradzie szukają nazwisk w archiwach wojskowych. W czasie akcji ratunkowej pracownicy Nadleśnictwa Elbląg przynieśli nam dwie książeczki wojskowe pilotów. Książeczki: majora i kapitana przekazaliśmy Rosjanom. W tamtym czasie nikt nie myślał o tym. Wrak samolotu zniszczył ponad 2 ha lasu. Był to fragment jodły pospolitej oraz daglezji w wieku ponad 100 lat. Była to powierzchnia doświadczalna - udana wprowadzania obcych gatunków do lasu na Wysoczyźnie Elbląskiej Program realizowali leśnicy (Schwappach)z Królewca. Dalsza część artykułu wyjaśni to bliżej. Akcję ratunkową organizowaliśmy wspólnie z moim ówczesnym Nadleśniczym Panem mgr inż. Henrykiem Lisowskim (zmarł w tym roku w Elblągu w wieku 92 lat). W roku 1983 byłem zastępcą nadleśniczego dr inż. Jan Czart.
Jan Czart