UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
@sum ergo - Nawiązując do tego co napisał przedmowca, to zakrawa to na kpinę w wykonaniu tego "artysty, ktory jak piszesz zrabował średniowieczne rzeźby a pozostawił swój chłam, który naród z uwielbieniem podziwiał I wyniósł go na artystyczne wyżyny (bo niemieckie- musi być najlepsze)Zapis jakiego dokonano przy przekazaniu tych "dzieł"nie najlepiej świadczy o kompetencjach kierownictwa galerii El. Nie powinniśmy jednak stać sie chłopcami do bicia, jak w każdej niemieckiej sprawie. Musimy wciąż pamiętać że to niemcy napadły na Polskę I to oni grabili wszystko co było możliwe, musimy też pamiętać, że to G. Kwiatkowski przybył tu do Elbląga I to tu dzieki nam, pracownikom Zamechu, ,dyrekcji zakładu, ktora udostępniła mu wiele materiałów do spełnienia swoich artystycznych zapędów. Te "dzieła "powstawały czasem przy pomocy wielu ludzi- spaeaczy, szlifierzy (formy przestrzenne), jeśli chodzi o malarstwo to pan Gerard rowniż korzystał z wielu form pomocy a najistotniejszą pomoc otrzymał w udostępnieniu galerii El do ekspozycji I promocji jego prac. , co w niemczech kosztowałoby fortunę. .. .. nie bez znaczenie są pomieszczenia ktorych uzywal jako magazyny swoich prac a tak ze pracownie. .. .. cdn
Konserwator..