UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Panowie prezydenci przyjęli irytującą taktykę pokazywania mapy z kreską, gdzie zaczyna się Bażantarnia i drugą tuż obok, gdzie planowana jest droga i opowiadania przy tym, że droga, "jak widać, nie idzie w granicach Bażantarni". Tylko co z tego? To jest taka argumentacja, jak kogoś, kto wywala śmieci za płot i twierdzi, że u niego jest porządek, bo syf jest już za płotem. Raczej mało to finezyjne.