UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
"- W naszej opinii dywersyfikacja polskiego rynku biurowego będzie postępować. Wskazują na to inwestycje wielu prywatnych inwestorów. Deweloperzy coraz częściej poszukują terenów inwestycyjnych poza największymi miastami. "I tu jest właśnie clue całego tego, z mikołajowej czapki wyciągniętego pomysłu - to nie najemcy czy rynek decydują o zasadności tej inwestycji, ale właśnie złodziejscy deweloperzy, którym koło pióra lata, że w dobie pandemii praca przeniosła się do domów, biurowce w całej Polsce (i nie tylko)pustoszeją, że w Elblągu powierzchni biurowej jest od groma i stoi pusta (pozdrawiamy wizjonerów Modrzewiny:), bowiem z Warszawy i kieszeni podatnika płynie hajs, który trzeba przecież wzorem guru Obajtka - zutylizować. A że powstanie inwestycyjny bubel, na terenie, który wciąż nie jest objęty jakimkolwiek rozsądnym planem zagospodarowania, że wyrzuci się w błoto (i na konta chciwych kapituluchów)kasę, to już nie jest istotne. Bo najważniejsze, aby utopić 50 mln zł publicznego grosza, od których to milionów słuszną prowizję przytulą zblatowane ze skorumpowaną władzą, tłuste koty. To coś jak casus niesławnego pomnika za 160 tys. zł, tylko na znacznie większą skalę. Zwykła granda.
lubie.kefir