UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Elblążanin ma satysfakcję z tego, że mieszka w tak pięknym mieście - i nic poza tym. Jest taka scena w filmie "Upadek", gdzie wódz w trzęsącym się od artyleryjskiego ostrzału bunkrze, do którego Rosjanom pozostał moze kilometr, zamyślony nad wielką makietą snuje wizje Wielkiego Berlina... Okręt tonie, ale orkiestra gra do końca, czyż nie? Jeśli dożyję czasów, w których pierwszy tramwaj niskopodłogowy ruszy w drogę do Próchnika, to będzie znaczyło, że czas umierać. Okolice Elbląga mają to do siebie, że są malownicze i są wartością estetyczną samą w sobie. Próchnik jest wsią i niech wsią zostanie. Mamy tyle terenów pod zabudowę w samym mieście, że starczy nam na następne 100 lat. Wystarczy zlikwidować wszystkie ogródki działkowe i zagospodarować te miejsca, które się do tego nadają. Tam należy rozwijać komunikację miejską, a nie do Próchnika. Dokąd sięgają Wasze Ambitne Plany Komunikacyjne panie Jarku z Różanej? Tramwajem do Huty Żuławskeij? Do Baranówki? A może do przejścia granicznego Elbląg-Grzechotki?

Panzerzug

Anuluj