UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Jako ciekawostkę w tym - bardziej wikińsko-saksońskim, niż elbląskim - kontekście warto może przypomnieć, że wnuczką Alfreda Wielkiego była księżniczka Ædgyth/Eadgyth (wym. bliska dzisiejszej Edith), która nie tylko została żoną (936 r. )późniejszego, znanego już z kart polskiej historii władcy Świętego Cesarstwa Rzymskiego, czyli Ottona I Wielkiego z dynastii Ludolfingów (to jemu w 963 r. trybut złożył nasz Mieszko I), ale również powinna być znajoma wszystkim fanom świetnego serialu tv "Wikingowie". Postać bardzo ciekawa - Edyta Angielska to m. in. siostra pierwszego króla Anglii Athelstana - nie tylko ze względu na swoją urodę, odwagę, mądrość i wielki szacunek, jakim cieszyła się wśród ówczesnych (Otton ponoć świata poza nią nie widział aż do jej śmierci), ale także na okoliczności, w jakich jej owinięte w jedwab szczątki zostały odnalezione i zidentyfikowane. Miejsce jej pochowku było bowiem zapomniane aż do 2008 roku, kiedy to niemieccy archeolodzy otworzyli zalutowaną ołowiem kryptę w katedrze w Magdeburgu. Brakowało tam części szczątków, jednak udało się wykonać m. in. badania pierwiastków w odnalezionych zębach, które potwierdziły mnóstwo ciekawych faktów z epoki, w tym jej tożsamość. Po zakończonych badaniach jej szczątki ponownie złożono w magdeburskiej katedrze, zresztą ufundowanej za jej namową, tym razem w sarkofagu zalutowanym platyną.
RobertKoliński