UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

O zmainie zawodu nie mysle.No coz jak widac potwierdza sie zyciowa prawda,ze kiedy zaczyna brakowac argumentow,najlatwiej jest obrazac i szkalowac "przeciwnika"w sumie nawet mnie to nie dziwi,czegoz innego mozna sie bylo spodziewac? A wracajac do mojej pracy,nie zmienie jej poniewaz w chwili obecnej mam przynamniej minimalny wplyw na dochodzenie sprawiedliwosci i swoich praw przez ludzi ktorzy wiedza ,ze sprawiedliwosc niewiele ma wspolnego z orzeczeniami sadu.Twierdzisz,ze wyroki zapadaja w majestacie prawa,zgodnie z jego wykladnia orzekane sa na podsatwie zgromadzonych dowodow,doswiadczenia zyciowego i ogolnie przyjetych norm spolecznych?? spojrz w lustro i przekonaj samego siebie,ze tak jest.

aska

Anuluj