UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Pochodząca z Grecji bramkarka Magdalini Kepesidou była jedyną autorką zwycięstwa Startu. Szkoda, że autorka tego artykułu tak lakonicznie w 1,5 zdania o tym napisała. I nie były to obrony okazjonalne i przypadkowe ale tak broniła greczynka od pierwszej do ostatniej minuty tego meczu. Szczerze gratuluję takiej postawy Magdalini Kepesidou. Trochę, ale ciągle za mało budziła się w akcjach ofensywnych Stapurewicz.