UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Wszyscy są zgodni że zmiana działa na niekorzyść pasażerów. Czas dojazdu się wydłużył, przesiadki nie zdają egzaminu ze względu na nieterminowość kursów, więc dla kogo ma być ta komunikacja, czy naprawdę dla pasażerów? W praktyce zamiast poprawy jakości mamy „dzień pieszego pasażera” Zastanówmy się kto na tym faktycznie korzysta, może uda się odnaleźć tzw „lobby”? Czekam na Wasze typy - np mogą to być taksówki, bo piesi pasażerowie w potrzebie muszą z nich skorzystać. Albo producenci butów, bo ludzie więcej chodzą. Przewija się też wątek tramwaju, czyżby pasażerowie byli dla tramwajów i autobusów a nie powinno być odwrotnie?
Kto na tym korzysta?