UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Moja corka przeszla wlasnie taka "segregacje" dostala sie do klasy w ktorej decydwaly wyniki z testu i koncowe swaidectwo.CO W TYM ZLEGO??Dziecko ciezko pracowalo na to zeby miec lepszy start,czy to zle?teraz tez musi uczyc sie wiecej od kolezanek z innych klas czasem seidzi do puznych godzin zeby wyrobic sie z materialem.Jak mozna miec pretensje do kogos o to,ze chce sie uczyc?ze zamiast szwendac sei po miescie,niszczyc co sie da i szukac "wrazen" inwestuje w swoja wiedze.Takie dzieciaki powinny byc chyba raczej wyrozniane a nie ganione za swoja postawe.Mam wrazenie ,ze niektorym ludziom doskwieraja jakies kompleksy i usiluja zarazic swoim wypaczonym widzeniem swiata innych.Zamiast szukac problemu tam gdzie go nie ma niech sie ten Pan zajmie czyms pozytecznym,moze liscie z ulic pozbiera?Nie jestesmy zamozna rodzina ,wychowuje dzieci sama i jestem dumna z corki,ze dostala sie do kalsy o podwyzszonym poziomie i zaden oszolom nawiedzony tej dumy mi nie zabierze.

aska

Anuluj