UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Grupową odporność osiągniemy przy 70% zaszczepionej dorosłej populacji. W zaokrągleniu mamy 38 milionów obywateli, z czego jakieś 32 680 000 jest powyżej 14 roku życia. Z tego musimy zaszczepić 22 876 000,by osiągnąć próg odporności stadnej, czyli minimalizującej szanse na transmisję wirusa. Przy średnim poziomie szczepień 20 tysięcy dziennie (a tyle mniej więcej nam wychodzi od początku programu szczepień), to zajmie nam to tak z 1 150 dni - trochę ponad trzy lata, czyli do 2024 nie uporamy się pandemią. I to, oczywiście, przy założeniu, że będziemy szczepić te 20 tysięcy osób dziennie, bez przerwy, siedem dni w tygodniu. Biorąc pod uwagę, że statystyki Ministerstwa Zdrowia wskazują, iż poziom powyżej 20 tysięcy szczepień udało nam się utrzymać tylko pięć dni, ciężko w to uwierzyć. Najbardziej kuriozalne jest to, że zgodnie z tymi danymi, wczoraj zaszczepiono tylko 1235 osób, najmniej od początku rozpoczęcia szczepień (i z pominięciem 2 i 3 stycznia, jak wiadomo, wirus dał nam dwa dni spokoju na świętowanie nowego roku, a przynajmniej tak twierdzi rząd). Biorąc pod uwagę, że jest to program absolutnie priorytetowy, a rząd miał na przygotowanie się rok - bo wiadomo było, że szczepionka się w końcu pojawi - jest to partactwo na poziomie. .. W sumie ciężko nawet uznać, jakim. (. .. )

RobertKoliński

Anuluj