UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Jest taka niepisana zasada, że o zmarłych pisze się dobrze albo wcale, ale jak tu mówić dobrze o bezmyślności takich kierowców? To powinno być ostrzeżenie dla następnych rajdowców, a jednak co jakiś czas powtarza się taka tragedia, bo kolejni sądzą, że ich to nie trafi. To był nieodpowiedzialny szaleniec, nikomu nie można życzyć takiej tragedii, ale na całe szczęście ten szaleniec nie zabił innych, niewinnych ludzi, a niewiele brakowało. Zachowywał się na drogach, jak wariat, kto go znał, to doskonale o tym wie. O jego agresji wiedziała również rodzina, bracia, ale nikt nigdy nie zareagował, teraz macie efekt. Czy to będzie przestrogą dla podobnych wariatów? Nie sądzę. Nie sposób sobie tylko wyobrazić sytuacji rodziców w święta, gdy dowiadują się o takiej tragedii - śmierci syna.
Heniek232