UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Tak bywa, nie przeczę. Jednak częściej bywa tak, że pracodawca nie dopełnia swoich obowiązków regulowanych Kodeksem Pracy ze względu na swoją chciwość, "obcinanie kosztów"i niechęć do uczciwego zatrudnienia pracownika na etat. W zasadzie cały personel np. wszystkich praktycznie punktów handlowych w Ogrodach w Elblągu, albo pracowników tam ochrony, oczywiście gdyby PIP chciało się tam kiedyś uczciwie skontrolować warunki zatrudnienia, nadawałby się co najmniej do obligatoryjnej zamiany umów śmieciowych na etaty (w tych przypadkach, gdzie te umowy są, bo bywa i tak, że ich nie ma wcale)i wypłatę zaległych, przywłaszczonych przez pracodawcę poborów. W znakomitej większości elbląskich firm jest niestety podobnie. [mem od towarzyszy z PPS przerobiony na szybko dla potrzeb razgawora]
RobertKoliński