UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Historia z życia. Dwa dni temu spotkałem znajomego którego żona miała potwierdzone zakażenie. Jego nie wysłano na test tylko nałożono kwarantannę. Jeśli więc nie wykonuje się testów osobom na pewno zakażonym to logiczne że spada liczba potwierdzonych przypadków. Bynajmniej nie oznacza to że spada liczba zakażonych. Różnica wyjdzie po nowym roku. Ludzie bezobjawowi, pewni zakażenia będą sobie przedłużać urlop by dokończyć remont. Zapewne oficjalnie będą winić za to wszystkich tylko nie chory system jaki stworzyli. Niepracujących jest 8 mln Polaków a dzięki systemowym rozwiązaniom mamy "tylko"milion bezrobotnych. Można ?

Robb

Anuluj