Zgłaszanie opinii do moderacji

Cóż, mniejsza frekwencja w kościołach, mniej sakramentów, mniejsze zainteresowanie religią. Z czegoś to wypływa. Można wysnuć wniosek, że Kościół odwrócił się od swoich owiec. Stał się instytucją, urzędem, wkroczył głęboko w politykę. Biskup ogłasza świętość dwóch polityków, minister przemawia z ambony na Jasnej Górze. Takie rzeczy. .. .Księża zadufani w sobie z przeświadczeniem własnej świętości. A z drugiej strony wstydzą się swojego powołania, bowiem przemykają przez miasto w cywilnych ubraniach. Nie demonstrują swojej przynależności do Kościoła. Nie umieją głosić kazań, dukają, stękają i klepią wytarte frazesy udając, że głoszą wiarę. Byle jakie podejście do zachowania przy ołtarzu. Odprawiając mszę smarkają w brudne chustki, dłubią w uszach, w nosie i drapią się po głowie, kaszlą i kichają w dłonie. Nie zachowując czystości, mieszają brudnymi palcami w kielichu z komunikantami. To zniechęca wiernych do komunii. Nie umieją zachować się w konfesjonale. Wzorem ks. Twardowskiego powinni trwać w ciszy i w ciszy rozgrzeszać. Na kolendach nie umieją rozmawiać z wiernymi klepiąc coś o pogodzie i że dawno nie padało, dyrdymały. Długo by tak gadać. .. .Tylko czego nauczyłeś się kapłanie przez 6 lat w seminarium. No czego. Nic się nie nauczyłeś. Jakichś pierdół o Kancie itp. Kończąc przytoczę słowa ks. Tischnera, górala - Piekło będzie wybrukowane czaszkami biskupów.

Blumenbauer