Zgłaszanie opinii do moderacji

@100% - Oczywiście, ze pie. rdolnie, i myślę ze jeszcze bardziej niż przy kryzysie w 2008 roku. Wtedy ceny też trzymały się przez pewien czas, a potem lupneło aż miło. Jeśli wszystkie pisma branżowe, artykuły sponsorowane i pośrednicy nieruchomości trąbią, że żadnych spadków nie będzie, to wiecie co to znaczy? Że będą, tak było w 2008 roku i tak samo jest teraz. Teraz rynek ratują inwestorzy (oraz jakiś tam procent naiwnych, co uwierzyli pośrednikom, oraz bankowym zapewnieniom o atrakcyjności brania kredytu w obecnej sytuacji), którzy zabrali gotówkę z banku, ze względu na najniższe stopy procentowe w historii, i kupują za to nieruchomości (grubo przeszacowane swoją drogą), ale to się skończy i wtedy będzie cisza w telefonie. To bardzo dobry czas na sprzedawanie, ale najgorszy z możliwych na kupowanie.

Charlie C.