UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ja także bezobjawowo ozdrowiałem z bezobjawowego zakażenia bezobjawową chorobą. Wreszcie czuję się tak samo źle jak zawsze. A strasznie chorowałem, bezobjawowo się czułem i prawie się przekręciłem. Wyleczyła mnie kwarantanna i brak kontaktu z teściową.