UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Micek...masz coś z deklem.......Słyszałem długie hamowanie i silne uderzenie z odleglosci conajmniej 200 metrów przy zamkniętym oknie. Moim zdaniem jechał ( w najbardziej naiwnym przypuszczeniu ) minimum 60/h. Zamiast stresogennie testować kandydatów na prawo jazdy w trafianie w bramki przy parkowaniu, powinno się ich badać "na wyobraźnię" i nazwijmy to "perspektywę wyczucia bezpieczenstwa". Współczuje rodzinie i jestem za surowym karaniem szczeniaków z wadą mózgu.
Świadek (tylko z nicku)