UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
A wieczorem po naszych ulicach grasują hordy małolatów obojga płci, oczywiście bez żadnych masek, rozbawionych i wyluzowanych. No bo przecież są wakacje, nie ma więc potrzeby nauki, a takie pojęcie jak nauka zdalna jest im nieznana, a nauka własna to już abstrakt. No cóż jest wolność i swoboda, a pan Bąkiewicz ich wodzem. A to jest gość, on właśnie rozlicza teraz policję i niedługo popędzi wsio lewactwo. No i najważniejsze przecież koronawirus ich nie dotyczy, więc maski precz. A potem zdziwko jam jest chory. A nauka to bezsens przecież nasze gwiazdy estrady wszystko najlepiej wiedzą. I to ich trzeba słuchać a nie naukowców czy jakichś przemądrzałych doktorów co to tylko straszą, aby zdobyc kasę.
Loolloo