UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
To że EB się osłabiło to były celowe działania Heinekena. Bez szumu, który mógłby się zrobić, zaniedbywano dystrybucję, a to pierwszy krok do upadku. Co z tego, że pojawiły się reklamy z Reno, skoro równolegle w klubach całej polski nalewaki EB zastępowano żywcem i heinekenem... Celowe działanie biznesowe. EB było piątym kołem u wozu dla Heinekena, który miał wybór: albo nadal wspiera markę, albo spadówa z nią. Wybrał to drugie. Myślę, że jak tak dalej pójdzie, to niedługo w Elblągu będziecie robic żywca albo warkę. To i tak lepsze niż los, który spotkał browar w Gdańsku. Po przejęciu go przez Heinekena szybko zrobiono porządek i zlikwidowano produkcję. Oby taki los Was nie spotkał. Sypatyk z Trójmiasta.
Sympatyk z Trójmiasta