UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Sprawa cuchnie urzędniczą indolencją. Laptop za prawie 3 tysiaki do tego żeby dzieciak zdalnie pogadał z nauczycielem. Za te pieniądze można było kupić 50 sztuk. Ale kto bogatemu zabroni wydawać ile chce a w dodatku nie swoje.