UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
O czym Wy mówicie drodzy elblążanie. Brak strategii sportu w mieście musiał zakończyć się takim, a nie innym epilogiem. I tak wielka chwała takim ludziom jak Łukasz, że sami wykrwawiali się dla klubu. Podobna sytuacja panuje w moim mieście Ełku. Tam też strategii rozwoju sportu brak. Są jednak wyjątki, np. Suwałki. Miasto o połowę mniejsze od Elbląga. Wigry spadły, ale uwierzcie, że się podniosą. Tam na północnym wschodzie władza im pomoże.
Instruktor WOPR