Zgłaszanie opinii do moderacji

Ja kiedys jadac pks-em widzialem jak fiat 126p przejechal motyla. Autobus stanal na przystanku w jakiejs wiosce, patrze przez szybe jakas grupa uposledzonych dzieci z opiekunem przechodzi przez pasy, a przede mna jeszczy tyle km i tak goraco bo lato upał, mecząca to była podróż. I patrze motylek sobie siedzi na jezdni i nagle go maluch przejechal (gnał z 60 km/h), mial pecha ze akurat nie zdazyl uciec i akurat najechal go kolem. .. Na koniec zaraz po przejechaniu tego motyla, wrobel podlecial, capnal go i z nim odlecial. To jest niesamowite

tak było